Dziś będzie o kolejnym lekarzu, który zapisał się w światowej medycynie. Żył w latach 1801-1860, urodził się w Poznaniu, a nazywał się Ludwik Bierkowski. Studiował medycynę w Berlinie, Jenie i Lipsku. Opracował w międzyczasie 20 tablic anatomicznych ze szczegółowymi objaśnieniami oraz atlas anatomiczno-chirurgiczny, gdzie opisywał przebieg operacji na różne dolegliwości i schorzenia.
Atlas ten odbił się szerokim echem w Berlinie i przyniósł mu rozgłos przez co w 1830 r. dostał do prowadzenia katedrę chirurgii na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie wykładał. W międzyczasie brał udział w powstaniu listopadowym za co otrzymał srebrny krzyż Virtuti Militari. Po powrocie do Krakowa przeorganizował i odnowił klinikę chirurgiczną oraz ambulatorium przykliniczne. Jak na młodego i pełnego zapału chirurga przystało stworzył nowoczesny ośrodek. Swoją nietuzinkowość, kreatywność i bycie na bieżąco z nowinkami technicznymi stosował w pracy unowocześniając zabiegi oraz zwiększając ich skuteczność.
Dlatego: 6 lutego 1847 r. WYKONAŁ PIERWSZĄ OPERACJĘ Z NARKOZĄ W POLSCE, gdzie pacjentką była 28-letnia Regina Węgiełkowa, która po 1 minucie i 45 sekundach oddychania parą eteru siarkowego zasnęła i w tym czasie Bierkowski usunął jej ropień z kolana. Po powrocie do przytomności pacjentka była zdziwiona bezbolesnym usunięciem jej przypadłości. Warto tu zaznaczyć, że jeszcze w latach 60 tych XIX w. wielu chirurgów dokonywało operacji przy pełnej przytomności pacjenta.
Kreatywność jego znajdowała zastosowanie także podczas powstania, gdy amputował kończyny za pomocą noża kuchennego, gdyż brak był profesjonalnych narzędzi oraz opatrunków, dlatego używając tego co było pod ręką dokonał przełomu i tak o to poznaniak Ludwik Bierkowski UŻYŁ PO RAZ PIERWSZY NA ŚWIECIE WATY DO OPATRYWANIA RAN CHIRURGICZNYCH. Narkoza nie była refundowana tak jak teraz, gdy dany pacjent miał mieć operację, środki do narkozy musiał zdobyć na własną rękę.
A co jeżeli ktoś jej nie zdobył? Był związywany by nie wić się z bólu podczas operacji, Bierkowski widząc to, stworzył PIERWSZE NA ŚWIECIE SIODŁO DLA CZŁOWIEKA by skutecznie unieruchomić pacjenta. Wydłużenie czasu operacji spowodowane narkozą sprawiało, że była ona skuteczniejsza, a wyeliminowanie strasznego bólu dopuszczało więcej osób do niej. Był praktykiem oraz dydaktykiem, dlatego kładł nacisk na zajęcia praktyczne.
ZAŁOŻYŁ PIERWSZE W POLSCE MUZEUM ANATOMOPATOLOGICZNE. Wszystkie odkrycia oraz wynalazki wydawał w roczniku ,,Rocznik obejmujący zdanie sprawy z czynności Kliniki Chirurgicznej i Położniczej Uniwersytetu Jagiellońskiego”. Było to pierwsze czasopismo medyczne dotyczące chirurgii w Krakowie.
A jak już przy Krakowie jesteśmy to właśnie ten poznaniak założył PIERWSZE PUBLICZNE LODOWISKO w POLSCE oraz zorganizował PIERWSZE NA ZIEMIACH POLSKICH ZAJĘCIA Z GIMNASTYKI DLA DZIEWCZĄT. Zapytać by tu można dlaczego tego wszystkiego nie dokonał w rodzinnym Poznaniu? Odpowiedź jest prosta, nie mieliśmy uniwersytetu, na którym mógł się rozwinąć tenże profesor chirurgii. Widząc jego zasługi dla medycyny, które po dziś dzień mają zastosowanie możemy mu to wybaczyć i być dumni z niego.
Autor: Filip P. Łuczak
