Kim był Jan Kochanowski to nikomu nie trzeba przedstawiać, ponieważ o jego córce każdy w szkole się uczył jakie to pustki zostawiła w domu swoim zniknieniem. (Tu możemy współczuć drugiej córce o której nikt nie pamięta).
W czasie zaborów chciano uczcić autora wielu wierszy, pieśni i trenów, ale władze pruskie nie zezwalały, ponieważ był to polski poeta.
Kanonicy z poznańskiej katedry przypomnieli sobie pewien interesujący fakt i zaczęli skrzętnie przeszukiwać archiwa, które potwierdziły ich niepewne przesłanki. Jan Kochanowski był proboszczem poznańskiej katedry i to nie jest zbieżność nazwiska, bo to chodzi o tego samego Jana z Czarnolasu. Ale jak to proboszcz i miał dzieci?
Autor wpisu: Filip Łuczak